Kaczorowska wróciła do „TzG”. Zdradziła powód
Agnieszka Kaczorowska po latach wróciła do „Tańca z gwiazdami”. Została trenerką Filipa Gurłacza. Kiedy ogłoszono, że znowu zobaczymy ją na parkiecie tanecznego show, fani programu byli zaskoczeni. Wszystko dlatego, że wcześniej Kaczorowska mówiła, że nie chce być już tancerką w „TzG”. Dlaczego zatem zgodziła się wrócić? O to została zapytana w rozmowie z portalem ShowNews.
Z potrzeby tańczenia. Moją największą motywacją jest to, żeby potańczyć. Bardzo potrzebuję tańca, kocham taniec sam w sobie. Jest to taka forma, która mnie najlepiej wyraża. W tańcu mogę puścić wszystkie swoje emocje, czuję się najbardziej kobieco. To jest taki moment w moim życiu, żeby wypuścić wszystko, co siedzi we mnie poprzez taniec.
Kaczorowska chciała być jurorką „Tańca z gwiazdami”
Kaczorowska powiedziała również, że to produkcja skontaktowała się z nią z ofertą powrotu. Dodała, że wcześniej także pojawiały się takie propozycje, jednak dopiero pod koniec ubiegłego roku poczuła, że chce wrócić na parkiet „Tańca z gwiazdami”. Wcześniej tancerka twierdziła, że ten etap jest już za nią i chciałaby zostać jurorką. Czy teraz ma żal do produkcji za to, że nie jest członkiem jury?
Gdybym miała żal, to bym nie wróciła jako tancerka, a tego żalu nie mam. Rzeczywiście miałam taki moment, że bardzo chciałam iść dalej - chciałam się rozwijać i przede wszystkim spróbować czegoś nowego, bo to jest szukanie takiego nowego doświadczenia. Uwielbiam wszystko to, co nowe. Uważam, że w życiu jest ważna pokora i czasami umiejętność zrobienia kroku w tył, aczkolwiek nie uważam, że wchodząc jako tancerka robię krok w tył. Dlaczego? Bo moją główną motywacją jest to, żeby potańczyć.