Poplista

1
Pezet, Auer Dom nad wodą
2
Alan Walker x Meek Dancing in Love
3
Benson Boone Sorry I'm Here For Someone Else

Co było grane?

05:50
Perfect Czy To Ja
05:54
sanah / Krzysztof Zalewski Eviva l'arte! (K. Przerwa-Tetmajer)
06:00
FAKTY RMF FM

Ludzie coraz częściej sięgają po suplementy dla koni. Konsekwencje są opłakane

Niektórym trudno to sobie wyobrazić, jednak specjaliści alarmują, że to rzeczywiście złożony problem. Polakom przestaje wystarczać zażywanie zwykłych suplementów i coraz częściej sięgają po te przeznaczone dla koni. Lekarz opowiedział, jakie mogą być tego skutki.
Ludzie coraz częściej sięgają po suplementy dla koni. Konsekwencje są opłakane, fot. Shutterstock

Moda na suplementy dla koni

W sieci można trafić na wiele filmików i treści, które propagują suplementowanie witamin i minerałów poprzez zażywanie środków przeznaczonych dla koni. Intencje są szlachetne: skoro cierpimy na niedobór pewnych substancji, łatwiej można wyrównać ich poziom dzięki większym dawkom, a te znajdziemy właśnie w specyfikach dla zwierząt. Eksperci i lekarze od dłuższego czasu poświęcają uwagę temu szkodliwemu zjawisku. Informują o dramatycznych skutkach takich zachowań. Już w 2023 roku film na ten temat opublikowała dr n. med. Magdalena Cubała-Kucharska, specjalistka medycyny rodzinnej i członkini Polskiego Towarzystwa Żywieniowego. Ekspertka podkreśliła, że koń ma zupełnie inny układ pokarmowy niż człowiek, dlatego zażywanie takich suplementów przez ludzi jest bardzo niebezpieczne.

50 tysięcy jednostek witaminy D

Ostatnio w „Dzień dobry TVN” widzowie mogli posłuchać eksperta – dr. Szymona Suwały, diabetologa i endokrynologa. Poświęcił on uwagę witaminie D, która w suplementach dla koni występuje w bardzo wysokich dawkach:

- Spotykałem się nie raz, nie dwa i nie trzy z takimi sytuacjami, że zalecano bardzo duże dawki witaminy D. Skąd to się wzięło? Prawdopodobnie z tego, że 80-90 proc. populacji ma niedobory witaminy D, powinniśmy ją suplementować, a skoro tak, to dlaczego nie stosować wysokich dawek. Stąd się wzięły suplementy dla koni.

Dr Szymon Suwała opowiedział o znanym mu przypadku kobiety, która przyjmowała witaminę D w suplementach dla koni. Dawka 50 tysięcy jednostek okazała się dla organizmu ogromnym obciążeniem:

To było 50 tysięcy jednostek witaminy D codziennie. U tej pacjentki doszło do niewydolności nerek, doszło do rozwoju kamicy nerkowej, doszło do zaburzeń rytmu serca i problemów neurologicznych, miała bardzo duże drżenia mięśniowe.

Kobieta przeżyła dzięki szybkiej pomocy, jednak pełne wyzdrowienie nastąpiło dopiero po ponad 6 miesiącach.

Należy pamiętać, że spożywanie przez ludzi jakichkolwiek suplementów nieprzeznaczonych dla człowieka, jest niebezpieczne. Sięgajmy wyłącznie po sprawdzone środki, a najlepiej dla pewności zawsze konsultować to z lekarzem.

Czytaj dalej:
Polecamy