Saga rodziny Duttonów
„1944” zapowiada się jako trzeci prequel popularnej serii „Yellowstone”, która niedawno zakończyła swoją emisję piątym sezonem. Odkąd Kevin Costner wcielił się w postać Johna Duttona III, widzowie z zapartym tchem śledzili losy rodziny Duttonów, sięgając coraz głębiej w przeszłość, by odkryć korzenie ich siły i wpływu. Po „1883” i „1923”, „1944” obiecuje kolejne spojrzenie na rodzinne dramaty i sukcesy, tym razem w kontekście burzliwych czasów II wojny światowej.
Co czeka widzów w „1944”
Chociaż szczegóły fabuły „1944” są na razie owiane tajemnicą, pewne wątki z poprzednich sezonów pozwalają snuć interesujące przypuszczenia. Zakończenie „1923” nie tylko wprowadza narodziny Johna Duttona II, ale także zamyka pewne rozdziały, pozostawiając miejsce na nowe opowieści. Spencer Dutton, którego życie naznaczone jest romantyczną i tragiczną historią miłości, wciąż będzie żył w czasach, w których rozgrywać się będzie „1944”. Czy zobaczymy jego dalsze losy? I jak wojenne zawirowania wpłyną na losy rancza Yellowstone?
W oczekiwaniu na „1944”. Co warto wiedzieć?
Taylor Sheridan, twórca „Yellowstone” i jego prequeli, ponownie staje za sterem, obiecując kolejną porcję emocjonujących historii z uniwersum Duttonów. „1944” ma nie tylko zgłębić historię Johna Duttona II, ale także rzucić światło na wpływ II wojny światowej na życie bohaterów. Czy Brandon Sklenar powróci w roli Spencera Duttona? Aktor wyraził zainteresowanie, a jego powrót z pewnością byłby miłym akcentem dla fanów.
„1944” to gratka dla fanów „Yellowstone”
„1944” to nie tylko kolejny rozdział w sadze Duttonów, ale także obietnica głębszego zrozumienia sił, które ukształtowały tę potężną rodzinę. W kontekście historycznym II wojny światowej, serial ma szansę na nowo zdefiniować wiele aspektów znanych z „Yellowstone”, oferując świeże spojrzenie na znane postacie i wprowadzając nowe, równie fascynujące wątki.
źródło: rmf.fm, PAP