Poplista

1
sanah, Krzysztof Zalewski Eviva l'arte! (K. Przerwa-Tetmajer)
2
Ed Sheeran Azizam
3
Sobel, francis, Deemz KOCHASZ?

Co było grane?

13:53
Sara James Somebody
14:00
FAKTY RMF FM
14:03
Brave I Just Called To Say I Love You

Barczak zabrał głos po odpadnięciu z „TzG”. Wbił szpilę bukmacherom

Michał Barczak odpadł w siódmym odcinku „Tańca z gwiazdami”. W rozmowie z RMF FM podsumował swój udział w programie. Wspomniał o bukmacherach.
„Taniec z gwiazdami 16”. Michał Barczak odpadł z show, fot. Piętka Mieszko

Taniec z gwiazdami 16”. Michał Barczak odpadł z show

Za nami siódmy odcinek „Tańca z gwiazdami”. W rywalizacji o Kryształową Kulę zostaje coraz mniej par, a w niedzielny wieczór pożegnaliśmy kolejną z nich. Tym razem Paulina Sykut-Jeżyna i Krzysztof Ibisz ogłosili, że z programu odpada Michał Barczak, który tańczył w parze z Magdą Tarnowską. Widzowie w mediach społecznościowych podkreślili, że aktor w wyjątkowo piękny sposób pożegnał się z programem.

Wielka strata dla polskiej branży rozrywkowej… Mieliśmy już przygotowany super numer na finał – możecie żałować. (…) Dziękuję mojej żonie, która pozwoliła mi na ten trzymiesięczny dzień dziecka, jesteś cudowna, kocham cię.

– Kiedy zadzwonił do mnie Polsat i zapytał, ile mam wzrostu, powiedziałem, że 2 metry. „Niech pan się nie martwi, przygotujemy dla pana kogoś wyjątkowego, jakąś tancerkę-koszykarkę”. Kiedy podeszła do mnie Madzia, 161 cm wzrostu, wiedziałem, że standaru tym programem nie wygramy. Ale od razu zorientowałem się, że Madzia jest wyjątkowa i ja nie wyobrażam sobie, żebym mógł ten czas spędzić z kimś innym, masz specjalne miejsce w moim sercu. Bardzo ci za to dziękuję – zaakcentował.

Michał Barczak odpadł z „Tańca z gwiazdami”. Tak podsumował udział w programie

Michał Barczak i Magda Tarnowska udzielili wywiadu Mateuszowi Opyrchałowi z RMF FM, w którym podsumowali udział w programie. Barczak od razu przypomniał notowania bukmacherów, według których z „Tańca z gwiazdami” miał odpaść już w pierwszym odcinku.

Pragnę przypomnieć, że bukmacherzy obstawiali, że odpadniemy już w pierwszym odcinku, ale się nie daliśmy – powiedział razem z Magdą Tarnowską.

Tancerka nie kryje, że udział w programie był dla niej wielką przygodą i żałuje, że już się skończyła. – Jestem wdzięczna za każdą chwilę w tym programie, bo naprawdę było cudownie. Tutaj też weszły emocje, zmęczenie. Dzisiaj kleiliśmy plakaty, Michał podniósł ręce i po prostu mu się trzęsły ze zmęczenia, z bólu i z tego, że dawał z siebie 100%. Myślę, że emocje były piękne. Wiadomo, że jest nam przykro, chciałabym wrócić jutro z Michałem na salę i trenować dalej, ale widzimy się wkrótce, bo do finału jeszcze 2 odcinki. Kibicujemy naszym kolegom i koleżankom – powiedziała Mateuszowi Opyrchałowi.

Michał Barczak o odpadnięciu z „Tańca z gwiazdami”

Michał Barczak podkreślił, że towarzyszy mu cały wachlarz emocji. Nie spodziewał się też, że zapewnienia innych uczestników o tym, że ten program jest przygodą życia, są prawdziwe. Cieszy się także z tego, że produkcja dobrała go w parę z Magdą, z którą świetnie się dogadywał.

Ulga – to tak na szybko, ale oczywiście płakać w cichości serduszka będę w domu. Ale mam rollercoaster uczuć. To jest tak miłe tutaj być i z jednej strony jest przykro, bo to jest niespotykany dzień dziecka. Ludzie mówią, że w tym programie przeżyli niesamowitą przygodę i nigdy nie sądziłem, że to jest naprawdę, ale jest. Nigdzie naprawdę takiej sytuacji nie można spotkać, gdzie znajduje się drugą osobę, wtłacza się jakoś formę, ta dwójka ludzi musi się dogadać w bardzo intensywnym, długim okresie czasu. My się dogadaliśmy. Ten program wytwarza pewnego rodzaju więź, relację, którą mam nadzieję, że z Madzią utrzymamy.

Na pytanie Mateusza Opyrchała o to, czego najpiękniejszego nauczyła go Magda, powiedział:

Pewnej radości, po prostu z bycia w tańcu, coś takiego nieuchwytnego, co ciężko nazwać. Madzia po prostu była, ciężko powiedzieć konkretną cechę. Czasami uwielbia się kogoś po prostu za to, że jest.

Aktor zdradził także, jakie ma plany na święta. Podkreślił, że chce spędzić czas z rodziną:

Moje dzieci mówią na mnie „wujku”, a kiedy przyjeżdżam do domu, córka mówi: „wiesz, tata przyjechał do mojego domku”. Czas z dziećmi i z żoną.

Czytaj dalej:
Polecamy