Smaki dzieciństwa
Natalia Kukulska z nostalgią wspominała czasy dzieciństwa, kiedy podstawą jej menu były proste kanapki przygotowywane przez babcię.
Za chleb oddałabym wszystko. Kocham ten glutenowy wynalazek.
– przyznała, podkreślając, że jej ulubioną potrawą od najmłodszych lat był właśnie chleb, najlepiej nieposmarowany. Wspominała także o pierogach ruskich, które jej babcia przygotowywała nie tylko dla rodziny, ale i sąsiadów.
W domu Kukulskiej wspólne posiłki odgrywają ważną rolę, choć – jak przyznała – nie jest łatwo pogodzić różne preferencje kulinarne trójki dzieci.
Córka jest wegetarianką, syn od niedawna także, a najmłodsza Laura uwielbia mięso.
– mówiła artystka, dodając, że dziś rzadziej gotuje sama, ale dba o to, by domowe posiłki były różnorodne i zdrowe.
Kuchnia i muzyka – podobieństwa i inspiracje
W rozmowie pojawił się także wątek podobieństw między gotowaniem a tworzeniem muzyki. - Każda sztuka, która wymaga kreatywności, a gotowanie tym jest, ma wspólny mianownik. Przepis to tylko drogowskaz, tak jak w muzyce mamy bazę, harmonię, melodię i aranżację – to jak przyprawy w kuchni. – tłumaczyła Kukulska.
Artystka zdradziła, że intensywność jej pracy twórczej można rozpoznać po... braku obiadu w domu. - Brak obiadu ewidentnie zwiastuje, że mamy zapracowane dni – śmiała się, podkreślając, że mimo natłoku obowiązków stara się dbać o rodzinne gniazdo.
Paella, owsianka i kulinarne marzenia
Podczas nagrania gospodyni podcastu zaserwowała Natalii Kukulskiej jej ulubioną paellę z owocami morza. - To danie kojarzy mi się z biesiadą, rozmową, celebrowaniem czasu – mówiła wokalistka, wspominając rodzinne wyjazdy do Hiszpanii, gdzie paella jest nieodłącznym elementem wspólnych spotkań.
Z kolei współczesna owsianka, którą Kukulska serwuje córce, to już zupełnie inne danie niż zupy mleczne z czasów PRL-u. - Dodaję mango, maliny, orzechy – jest delikatna i pełna owoców – opowiadała.
Dobrostan – cel i codzienność
Sporo miejsca w rozmowie zajęła refleksja nad pojęciem dobrostanu, które stało się także tytułem jednej z płyt artystki. - Dobrostan to nie tylko szczęście, to świadomość, refleksja, docenienie tego, co się ma. To balans, wdzięczność i umiejętność wyznaczania granic – podkreślała Kukulska.