Kto może zostać papieżem?
Zgodnie z prawem kanonicznym, papieżem może zostać każdy ochrzczony, dorosły mężczyzna wyznania katolickiego. W praktyce od wieków wybierani są kardynałowie, choć teoretycznie nie jest to wymóg bezwzględny – kandydat na papieża nie musi być kardynałem, biskupem, ani nawet księdzem. Jednak nawet jeśli wybrano by osobę świecką, musiałaby ona natychmiast przyjąć święcenia kapłańskie i biskupie, by objąć urząd biskupa Rzymu.
Czy papież musi być księdzem?
Choć dziś wybiera się papieży spośród kardynałów będących biskupami, historycznie nie zawsze tak było. Ostatnim niekapłanem, który został wybrany papieżem, był Kalikst III w 1455 roku. Teoretycznie więc Kościół mógłby wybrać na papieża mężczyznę świeckiego, którego następnie wyświęconoby na odpowiednie stopnie duchowieństwa.
Kobieta więc, nie mogąc zostać kapłanem, jest tym samym wykluczona z tego procesu.
Kobieta jako papież – co mówi Kościół?
Według obowiązującej nauki Kościoła katolickiego, papieżem może zostać wyłącznie mężczyzna. Kluczową przeszkodą dla kobiet jest fakt, że Kościół nie dopuszcza ich do święceń kapłańskich. Kodeks Prawa Kanonicznego oraz Katechizm Kościoła Katolickiego odwołują się do precedensu ustanowionego przez Jezusa Chrystusa, który wybrał 12 mężczyzn na swoich apostołów. Kościół interpretuje to jako wyraźny znak, że kapłaństwo zarezerwowane jest wyłącznie dla mężczyzn.
„Kobieta nie może być papieżem, bo ma okres”
W debacie o możliwości wyboru kobiety na papieża nie brakuje głosów skrajnych, emocjonalnych, a czasem także absurdalnych, które próbują uzasadniać wykluczenie kobiet z urzędu papieskiego względami fizjologicznymi czy psychologicznymi. Takie głosy odzwierciedlają głęboko zakorzenione stereotypy. Opinie te są jednak stanowczo odrzucane przez naukowców i nie mają żadnego uzasadnienia w nauce ani w oficjalnej doktrynie Kościoła.
Kobieta może zostać kardynałem
W ostatnich latach pojawiały się spekulacje, czy papież Franciszek za swojego pontyfikatu, mógłby mianować kobietę kardynałem. Rzecznik Watykanu, o. Federico Lombardi, przyznał, że teoretycznie i teologicznie jest to możliwe, ponieważ urząd kardynała nie wymaga święceń kapłańskich. Oznaczałoby to, że kobieta mogłaby otrzymać tytuł kardynała, a co za tym idzie – posiadać prawo wyboru papieża i być wybieraną. Jednak taka zmiana nie nastąpiła i pozostaje wyłącznie teoretycznym rozważaniem.
Legenda o papieżycy Joannie: czy Watykan ukrywał kobietę na tronie Piotrowym?
Jednym z przywoływanych argumentów w dyskusji o kobiecie na tronie papieskim jest legenda o papieżycy Joannie. Według średniowiecznych przekazów, kobieta ukrywająca swoją płeć miała zostać wybrana na papieża w IX wieku jako Jan VIII. Jej tajemnica miała wyjść na jaw podczas procesji, gdy niespodziewanie urodziła dziecko. Historia kończy się tragicznie – tłum miał ją ukamienować.
Opowieść ta, choć przetrwała w literaturze i sztuce, nie znajduje potwierdzenia w żadnych wiarygodnych źródłach historycznych. Współczesne badania oraz Watykan uznają ją za mit, który pojawił się dopiero w XIII wieku.
Rola kobiet w Kościele dziś
Choć kobiety nie mogą być kapłankami ani papieżem, ich rola w Kościele rośnie. Papież Franciszek powoływał kobiety na wysokie stanowiska w Kurii Rzymskiej, m.in. jako sekretarzy dykasterii czy członkinie komisji ds. nominacji biskupów. Sam papież podkreślał, że „Kościół jest kobietą” i doceniał wkład kobiet w życie wspólnoty. Jednak, jak sam zaznaczał, nie oznacza to zmiany doktryny dotyczącej święceń kapłańskich.
Choć wiele teolożek i katoliczek popiera ideę otwarcia kapłaństwa na kobiety, oficjalne stanowisko Kościoła jest niezmienne. Papież Jan Paweł II w 1994 w liście apostolskim „Ordinatio Sacerdotalis” stwierdził jednoznacznie, że Kościół „nie ma żadnej władzy udzielania święceń kapłańskich kobietom”, a samą dyskusję na ten temat uznał za nieuprawnioną. Jego następcy, w tym Benedykt XVI i Franciszek, podtrzymali ten pogląd.
Czy kobieta może zostać papieżem?
Obecnie, zgodnie z nauczaniem Kościoła katolickiego, kobieta nie może zostać papieżem, ponieważ nie może przyjąć święceń kapłańskich. Zmiana tej zasady wymagałaby fundamentalnej zmiany doktryny.