Poplista

1
sanah, Krzysztof Zalewski Eviva l'arte! (K. Przerwa-Tetmajer)
2
Ed Sheeran Azizam
3
Sobel, francis, Deemz KOCHASZ?

Co było grane?

17:00
FAKTY RMF FM
17:05
Britney Spears Oops!... I Did It Again
17:09
Poparzeni Kawą Trzy Byłaś dla mnie wszystkim

Marcin Korcz został ojcem! Gwiazdor „Przyjaciółek” i „Na dobre i na złe” tak przekazał radosne wieści

Marcin Korcz na początku roku ujawnił, że szykuje się na narodziny dziecka. Dziś pociecha aktora znanego m.in. z „Przyjaciółek” i „Na dobre i na złe” jest już na świecie. Radosną nowinę gwiazdor przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych, publikując wzruszające wideo.
Marcin Korcz. Fot. AKPA

Marcin Korcz – dziecko

Marcin Korcz to aktor znany z wielu filmów i seriali. Widzowie znają go z takich produkcji, jak m.in.: „O mnie się nie martw”, „Na dobre i na złe” czy „Przyjaciółki”. Gwiazdor często pojawia się także na teatralnych deskach, dzieląc się swoim aktorskim talentem. W ostatnim czasie Korcz ujawnił, że przed nim jedna z najważniejszych, życiowych ról. Na początku roku pochwalił się bowiem na Instagramie, że zostanie tatą!

Teraz pociecha aktora i jego partnerki jest już na świecie. Aktor opublikował w sieci wzruszające nagranie z noworodkiem.

Marcin Korcz został ojcem

Na instagramowym profilu Marcina Korcza pojawiło się wideo ukazujące 38-latka trzymającego na rękach malutkie dziecko. W opisie poruszony gwiazdor zawarł m.in. podziękowania personelowi medycznemu. Wspomniał także o pewnej dacie, tym samym sygnalizując, kiedy jego pociecha pojawiła się na świecie:

(…) Rzecz jest o tym, komu należą się szczególne podziękowania za to, że „Dzień Teatru” stał się jeszcze bardziej moim ulubionym dniem. Mimo trudnych chwil i dużego napięcia związanego z przyjściem na świat naszej pociechy… czuliśmy, że jesteśmy pod najlepszą opieką (…).

Wspomniany termin to 27 marca. Marcin Korcz nie ujawnił imienia wybranego dla pociechy, ale podzielił się swoimi przemyśleniami na temat ogromnej, życiowej zmiany:

(…) To dopiero początek i wiem, że niewiele wiem. Poza tym, że czas przyspieszył, bagażnik się skurczył, suszarka okazała się urządzeniem multifunkcyjnym, pięć godzin snu stało się wyraźnym luksusem i że generalnie brakuje miejsca na jakikolwiek komfort własny, to ciepło, zapach, właściwie każdy grymas związany z tą nowo rozpoczętą podróżą jest szalenie ekscytujący (…).

Pod filmikiem pojawiło się mnóstwo gratulacji, do których my także się dołączamy! 

Czytaj dalej:
Polecamy