Poplista

1
Enrique Iglesias x Pitbull x IAmChino Tamo bien
2
sanah, Krzysztof Zalewski Eviva l'arte! (K. Przerwa-Tetmajer)
3
Benson Boone Sorry I'm Here For Someone Else

Co było grane?

05:17
The Kolors Italodisco
05:37
Elton John I'm Still Standing
05:40
Szymon Wydra & Carpe Diem Teraz wiem

Tomasz Jakubiak walczył z bardzo rzadkim nowotworem. Tak opisywał pierwsze symptomy

Tomasz Jakubiak, znany kucharz i juror programów kulinarnych, zmarł w wieku 41 lat po długiej walce z niezwykle rzadkim nowotworem. Jego historia poruszyła tysiące Polaków, a sam Jakubiak otwarcie mówił o swojej chorobie, podkreślając, jak trudny do rozpoznania i leczenia był jego przypadek. Właśnie na ten aspekt – wyjątkową rzadkość nowotworu oraz nietypowe objawy – zwracał szczególną uwagę w swoich publicznych wypowiedziach.
Tomasz Jakubiak, fot. PAP/Konrad Kalbarczyk

Tomasz Jakubiak nie żyje. Na jaki nowotwór chorował?

Pod koniec września 2024 roku Tomasz Jakubiak zdecydował się opowiedzieć o swojej chorobie w mediach społecznościowych. W poruszającym nagraniu na Instagramie wyznał:

Jakiś czas temu dowiedziałem się, że choruję na bardzo rzadki, trudny do wyleczenia nowotwór. Nie chciałem się do tego przyznać ze względu na to, jak rodzina zaczęła cierpieć. (…) Tak kochani, mam nowotwór.

W kolejnych wypowiedziach podkreślał, jak wyjątkowy jest jego przypadek:

Wyglądam tak, ponieważ zdiagnozowano u mnie bardzo rzadki i bardzo ciężki do wyleczenia nowotwór. Coś, co praktycznie nie występuje albo występuje u niecałego procenta ludzi na świecie.

Według informacji przekazywanych przez rodzinę i samego kucharza, nowotwór zaatakował jelito i dwunastnicę, a następnie dał przerzuty na kości miednicy i kręgosłupa. Tego typu przypadki należą do najrzadszych na świecie i są wyjątkowo trudne do leczenia.

Nietypowe objawy – jak rozpoznać zagrożenie?

Tomasz Jakubiak wielokrotnie podkreślał, że pierwsze objawy choroby były bardzo niespecyficzne i łatwe do przeoczenia. W wywiadzie dla „Dzień dobry TVN” opowiadał:

Podobno ja już to w sobie noszę jakiś czas. Bóle brzucha, które się pojawiły, ale stwierdziłem, że tyle jem, tyle jeżdżę po tym świecie, tyle rzeczy spróbowałem, tyle razy zmieniam florę, że to po prostu może się zdarzyć. No i jak zwykły człowiek zrobiłem badania, które robię co roku. Zrobiłem gastroskopię, kolonoskopię, nawet wylądowałem na SOR-ze, a na SOR-ze mi powiedzieli, że nic mi nie jest, tylko nie wziąłem osłony na jakiś antybiotyk i że przez to prawdopodobnie mam bóle skurczowe.

Dopiero z czasem, gdy ból zaczął się nasilać i przenosić na inne części ciała, Jakubiak zdecydował się na kolejne badania.

Z biegiem czasu to się przerzuciło na kręgosłup i moja kochana teściowa powiedziała mi „musisz iść na rezonans”. Poszedłem. I wtedy się zaczęła cała przygoda. Przyjechał do mnie do domu lekarz, mój znajomy, i mówi: „słuchaj, musimy porozmawiać, bo masz nowotwór. Z rezonansu wyszło, że masz bardzo zjedzone kości miednicy, jakieś dwa kręgi w kręgosłupie”.

Rzadki nowotwór – trudna diagnoza i walka o życie

Historia Tomasza Jakubiaka pokazuje, jak podstępne i trudne do wykrycia mogą być rzadkie nowotwory przewodu pokarmowego. Objawy, takie jak przewlekłe bóle brzucha, mogą być mylone z innymi, mniej groźnymi dolegliwościami. W przypadku Jakubiaka choroba została rozpoznana dopiero wtedy, gdy doszło do poważnych zmian w kościach.

 

Czytaj dalej:
Polecamy