Lizanie jest jednym z wielu sposobów, w jakie psy komunikują się ze swoimi ludźmi. Może być wyrazem miłości, próbą nawiązania głębszej więzi, a nawet sposobem na zbadanie naszego nastroju. Dr Norton podkreśla, że psy, oblizując nas, często dają do zrozumienia, że traktują nas jak część swojej „rodziny” lub „stada” i pragną naszej uwagi.
W poszukiwaniu uwagi i bliskości
Zachowanie to nie jest przypadkowe. Psy, podobnie jak ludzie, potrzebują bliskości i uwagi ze strony swoich opiekunów. Lizanie twarzy, rąk czy innych części ciała jest więc jednym ze sposobów na wyrażenie tych potrzeb. „To dość urocze” - mówi dr Norton, dodając, że jest to jedna z form budowania więzi między psem a jego właścicielem.
Warto jednak podkreślić, że bardzo istotny jest tu kontekst naszej relacji z pupilem. Lizanie może być też komunikatem: „odsuń się ode mnie”. Warto więc zwracać uwagę, kiedy występuje.
Nie tylko lizanie. Jak psy wyrażają emocje
Oprócz lizania, psy komunikują się z nami na wiele innych sposobów. Machanie ogonem, często błędnie interpretowane jako wyraz radości, w rzeczywistości może oznaczać całą gamę emocji – od zachwytu po niepokój. Sposób, w jaki pies macha ogonem – jego wysokość, szybkość i sztywność – może nam wiele powiedzieć o jego stanie emocjonalnym.
Uśmiech psa
Co więcej, psy potrafią nawet się „uśmiechać”, gdy są w dobrym nastroju lub chcą się bawić. Chociaż nie jest to uśmiech w ludzkim rozumieniu, niektóre psy unoszą kąciki pyska w sposób, który przypomina ludzki uśmiech. Kiedy jest to połączone z rozluźnioną postawą ciała i machającym ogonem, możemy być pewni, że nasz pies jest szczęśliwy.
Klucz do głębszej więzi
Rozpoznanie i zrozumienie tych subtelnych sygnałów może prowadzić do budowania głębszej więzi z naszym psem, co przekłada się na większe szczęście i pewność siebie naszego czworonożnego przyjaciela. Warto więc zwracać uwagę na te niezwykłe formy komunikacji, aby lepiej rozumieć naszych psich towarzyszy.
źródło: getsurrey.co.uk