Fundacja Pro-Test zleciła przeprowadzenie badań laboratoryjnych na truskawkach, które zakupiono w różnych miejscach. Eksperci przebadali dwie próbki: jedna pochodziła z bazarku, a druga została zakupiona u rolnika, sprzedającego produkty z samochodu. Jak się okazało, w każdej z nich znaleziono pozostałości pestycydów, jednak nigdzie nie przekroczono dopuszczalnych norm, które ustaliły europejskie regulacje.
- Truskawki z bazaru: pozostałości sześciu różnych pestycydów.
- Truskawki od rolnika: pięć różnych pestycydów.
Wcześniej przeprowadzono test, który badał owoce z popularnych sieci sklepów: Lidla oraz Biedronki. Produkty z pierwszego dyskontu zawierały trzy pestycydy, a z drugiego siedem. Oznacza to, że truskawki sprzedawane na lokalnym bazarze czy bezpośrednio u rolnika nie są mniej zanieczyszczone niż te sklepowe.
CZYTAJ TEŻ: Sezon na młodą kapustę w pełni! Sprawdź, jak wykorzystać ją w kuchni
Autorzy analizy zwrócili uwagę na to, że „nie ma zdrowych pestycydów” i nawet, gdy wszystko znajduje się w normach, to nie wiemy do końca, jak działają na zdrowie człowieka.
Truskawki: kiedy sezon?
Sezon na polskie truskawki rozpoczyna się zazwyczaj w maju i trwa do lipca. Najlepiej kupować je w czerwcu, ponieważ ich jakość i dostępność jest wtedy najwyższa. Podczas wybierania produktu należy zwrócić uwagę na jego wygląd i świeżość. Dobre truskawki będą jędrne, a skórka będzie miała jasnoczerwony kolor. Na powierzchni owocu nie powinno być śladów pleśni czy uszkodzeń. Nie warto sięgać po miękkie lub zgniecione sztuki, ponieważ szybciej się zepsują.
Źródło: Business Insider