„Taniec z gwiazdami”. Paso doble Gorodeckiej zachwyciło widzów
Po drugim odcinku „Tańca z gwiazdami” jedna z uczestniczek – Wiktoria Gorodecka – została okrzyknięta czarnym koniem 17. edycji. Już w pierwszym odcinku aktorka oczarowała widzów, jednak w ubiegłą niedzielę udowodniła, że Kryształowa Kula może trafić właśnie w jej ręce. Gorodecka i Kuroczko zatańczyli paso doble, które przejdzie do historii programu. Publiczność nagrodziła ich owacjami na stojąco, a jurorzy nie kryli zachwytu:
Wyjątkowo zwrócę się do Kamila. Kamil, jak mogłeś zrobić tak trudną choreografię? Mógł zrobić, ponieważ śmiem twierdzić, drodzy państwo, nie obrażając żadnych gwiazd, które tu występują, że żadna inna gwiazda nie udźwignęłaby tej choreografii, którą zatańczyłaś – powiedziała Iwona Pavlović.
Widzowie rozczarowani punktacją Wygody. Pavlović komentuje
Za paso doble Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko otrzymali łącznie 39 punktów. Tomasz Wygoda, jako jedyny, przyznał im nie 10, a 9 oczek. Widzowie w mediach społecznościowych nie kryli swojego rozczarowania, podkreślając, że uczestniczka w pełni zasłużą na maksymalną liczbę punktów. Jak tę sytuację komentuje Iwona Pavlović? W rozmowie z Plejadą podkreśla, że nie ma do Wygody żadnego żalu, tłumacząc, że każdy ma prawo do swojego zdania. Jak dodała, w występie były drobne niedociągnięcia. - Nie mam żalu. Kilka uwag miałam, jednak rozumiem Tomka. Tak naprawdę, proszę mi wierzyć, to było świetne, ale malutkie rysy były – mówiła.
Tomek dał 9 pkt i może nawet dobrze. Nie analizuję tego w tej chwili. Tomek jak najbardziej ma prawo do swojej absolutnie autonomicznej oceny, więc nie miałam z tym problemu – akcentuje.