Iwona Burnat nie do poznania! „Żona Hollywood” już tak nie wygląda

Pamiętacie Iwonę Burnat, znaną z programów „Żony Hollywood” czy „Ameryka Express”? Charyzmatyczna celebrytka nie przypomina siebie sprzed lat. Przeszła diametralną metamorfozę, stawiając na naturalność. Zobacz, jak dziś wygląda.
Iwona Burnat, Reggie Benjamin, fot. AKPA

Iwona Burnat z „Żon Hollywood” diametralnie zmieniła wizerunek. Postawiła na naturalność

Po platynowych włosach blon nie ma już śladu, ale promienny uśmiech pozostał. Iwona Burnat cieszy się niemałą popularnością od wielu lat. Bohaterka show „Żony Hollywood” czy programu „Ameryka Express”, w którym wystąpiła razem z mężem. Polka i kanadyjski piosenkarz - Reggie Benjamin - są małżeństwem od niemal dekady. Ich historie mogliśmy poznać bliżej w telewizji. Celenbrytka przed kamerami pokazała, jak wygląda jej życie w USA. Ostatnio zakochani odwiedzili studio „Pytania na śniadanie”. Wzięli udział w rozmowie na temat kompromisów w związku. Uwagę widzów przykuły efekty diametralnej metamorfozy Iwony, która postawiła na naturalność!

Iwona Burnat dziś

Iwona Burnat w programie „Pytanie na śniadanie”, czerwiec 2025, fot. AKPA

Czytaj także: Lara Gessler już tego nie ukrywa: „wreszcie mogę się wam pochwalić”. Po niemal dwóch latach się udało!

Jak Iwona Burnat wygląda dziś? „Powrót do korzeni”

Iwona Burnat po wielu latach porzuciła jasne kosmyki i zdecydowała się na kasztanowe odcienie. Rezultat fryzjerskiej metamorfozy zrobił ogromne wrażenie na internautach. Polka przyznała na Instagramie, że wróciła do „korzeni”. Naturalny kolor spodobał się fanom miłośniczki psów, co widać w komentarzach. „Jak pięknie w tym kolorze, nie wracaj już do blondu”, „W tym kolorze włosów bardzo Ci elegancko i z klasą”, „Wspaniale pani wygląda”, „500% lepiej!”, Całkiem inna osoba w tym nowym kolorze włosów”, „Od razu ładniej i młodziej pani wygląda, Pani Iwono” – zachwycają się internauci.

Czytaj także: Prawda o małżeństwie Kwaśniewskiej i Badacha wyszła na jaw po latach. „Gdyby on mi w tym momencie powiedział...”