Monika Olejnik o swojej walce z nowotworem. Rok po diagnozie dzieli się dobrymi wieściami
Kiedy w ubiegłym roku Monika Olejnik podzieliła się swoją historią chorobową, była już po operacji. U dziennikarki zdiagnozowano złośliwy nowotwór piersi. Pod zamieszczonym na Instagramie zdjęciem ze szpitalnego łóżka zaczęły mnożyć się słowa wsparcia, a sama zainteresowana jeszcze niejednokrotnie przypominała swoim obserwatorom o tym jak ważna jest profilaktyka. Jak czuje się teraz?
Jestem po kolejnych badaniach, jest ok – jestem szczęśliwa w takich chwilach – napisała w mediach społecznościowych.
Monika Olejnik motywuje do profilaktyki
Monika Olejnik nie tylko dzieli się swoją historią, ale również staje się ambasadorką profilaktyki nowotworowej.
Badajcie się i nie poddawajcie się po badaniach! To może nam uratować życie – apeluje do swoich obserwatorów.
Dziennikarka podkreśla, jak ważne jest, aby namawiać bliskich do regularnych badań, co może mieć kluczowe znaczenie w walce z chorobą.
Podziękowania dla bliskich i decyzja o książce
W swoim wpisie Monika Olejnik nie zapomniała podziękować wszystkim, którzy okazali jej wsparcie – od medyków, przez przyjaciół z TVN, po tysiące osób wysyłających słowa otuchy. Dziennikarka wyjawiła również, że otrzymała propozycje napisania książki o swojej walce z chorobą, jednak zdecydowała się jej nie przyjąć.
Szanuję wiedzę naukowców i lekarzy i uważam, że osoby publiczne bez dyplomu uczelni medycznej – nie powinny zastępować lekarzy – tłumaczy.