„Rolnik szuka żony”. Czy Waldemar i Dorota są razem po programie?
Które pary z programu „Rolnik szuka żony” przetrwały? Pytanie to raz po raz powraca u widzów telewizyjnego formatu, którzy z niecierpliwością czekają na nowe odcinki. Te pojawią się w TVP1 już jesienią: wiadomo, że trwają prace nad 12. edycją.
Jedną z historii, która wzbudza szczególne zainteresowanie, jest ta należąca do Waldemara Gilasa, uczestnika 10. edycji „Rolnika…”. Mieszkaniec Pakości w trakcie programu miał okazję poznać wiele interesujących osób, w tym Ewę Kryzę. Choć wspomniana kandydatka zrobiła na nim wrażenie, to w finale serce Waldemara skradła Dorota, z którą ostatecznie zdecydował się związać swoje życie.
Dziś Waldemar i Dorota tworzą szczęśliwą rodzinę. Ich wspólna podróż, która rozpoczęła się w programie, zaowocowała narodzinami córki: Dominiki. Dziewczynka przyszła na świat jesienią ubiegłego roku. Para dzieli się swoim szczęściem w mediach społecznościowych, pokazując, że miłość znaleziona na ekranie może przerodzić się w trwały i pełen radości związek.
Ostatnio Dorota powróciła pamięcią do początku jej relacji z „Waldim”. Wszystko za sprawą drugiej rocznicy ich znajomości. Z tej okazji wybranka mężczyzny opublikowała na Instagramie specjalny wpis, w którym podzieliła się swoimi przemyśleniami dotyczącymi zmian w życiu prywatnym.
Dorota z „Rolnik szuka żony 10” na Instagramie
Dorota z „RszŻ 10” wprost przyznała, że dwa lata temu jej życie wyglądało zupełnie inaczej. Udział w „Rolniku…” przyniósł jej upragnione szczęście, chociaż początkowo nie była pewna, czy będzie happy end. Dziś Dorota i Waldemar tworzą ciepły i rodzinny dom łącznie dla trójki dzieci. Obydwoje mają bowiem synów z poprzednich związków.
Minęły już 2 lata od momentu, kiedy przyjechałam na gospodarstwo Waldiego w programie „Rolnik szuka żony 10”. Nie przypuszczałam wtedy, że właśnie tak zacznie się nasza wspólna historia. Była kręta, pełna emocji i nie zawsze łatwa, ale dziś jesteśmy w miejscu, o którym oboje marzyliśmy. Mamy siebie, mamy piękną rodzinę i wiemy, że to była najlepsza decyzja w naszym życiu – wyznała.
Do swoich słów dodała fotografie powstałe podczas realizacji odcinków „RszŻ” z ich udziałem. W komentarzach pojawiło się wiele miłych słów skierowanych w stronę partnerki rolnika:
Nie wiem czemu, ale uwielbiam ten sezon i oglądam w zapętleniu. Dużo zdrówka i miłości.
Wspaniale. Dorota, należało ci się to szczęście.
Piękna historia.
Szczęścia dla Was i wszystkiego dobrego.
Oglądaliście sezon „Rolinika…” z udziałem Waldemara i Doroty?